Pod koniec kwietnia odwiedzili nas Ciocia Krysia i Wujek Mietek. Przyjechali samochodzikiem z dalekiej Warmii i Mazur:). My nie moglismy spędzić z nimi tyle czsu ile chcieliśmy, ale wujek obiecał, że przyjedzie w lipcu na paralotnie. Trzymamy za słowo i pozdrawiamy serdecznie:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz