W sobotę, 10tego maja, spotkaliśmy się na grilku u Tomka. Z założenia mieli być wszyscy , którzy mieszkali-pracowali/mieszkają-pracują we Francji. Niestety zabrakło wśród nas parę osób:(, nie dotarli, bądź nie mogli, bądź nie byli w kraju:). Pozdrowienia dla Emilki, Wojtka i dzieci, Marcina, Sabiny i ich synka, moich Rodziców-Romana i Bogusi. Być może uda nam się zorganizować coś wspólnie. Podziękowania dla cioci Joli i wujka Zenka za przygotowanie grila, dla Marka za karaoke:). Na zdjęciach: Ciocia Jola i Wujek Zenek; Tomek; Mama i Tata; Janusz; Alunia, Grześ, Wiki i Adaś; Kasia, Grzesiek, Zosia; Marek i Magda; my - tzn. Mariusz jako fotograf (ma się rozumieć); pies - śpewający do karaoke i ognisko:))).
SERDECZNE UśCISKI DLA WSZYSTKICH
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz