Drodzy Przyjaciele i Rodzinko...
Postanowiliśmy stworzyć swojego "bloga", aby podzielić się z Wami tym co przeżyliśmy i zobaczyliśmy. Chcemy być blisko Was pomimo dzielących nas odległości. Większość zdjęć jest zrobiona przez nas. Niektóre pożyczyliśmy. Za co dziękujemy bardzo ich autorom:).
Komentarze mile widziane. Blog działa od stycznia 2006.
A&M

5.05.2008

Wrocławskie Majówkowanie

Jako zapowiedź posta wklejamy zeskanowany bilet z imprezy, na której mieliśmy zaszczyt, szczęście i radochę być oraz dzielić czas i miejsce z naszym składem w squadzie:D : Anna H. i Karol - główni prowokatorzy, prowodyrzy, dawcy spania i jedzenia, Jola, Anneczka R., Kamila oraz Adrian i koleżanka ich:), znajomi Karola z jego byłej pracy:), a także my, tzn. Zagulaki, Zagułki czy też Ala i Mariusz po prostu.


Niespotykanym trafem;) jechaliśmy do Wrocławia tym samym pośpiechem (o 5 rano z minutami) co Aneczka i Joleczka:). Zmęczenie dopadło wszystkich. Jednych wcześniej innych później:D


...ale wesoły pan konduktor nie dał się wyspać...


Ostatnie szlify po 7-godzinnej podróży przed stacją: Wrocław Główny


Tu taka mała pauza i szybkie streszczenie wydarzeń: po przyjeździe, przywitała nas Anna i białą strzałą zawiozła nas do swojego mieszkanka, gdzie oto właśnie Karol pichcił dla nas pyszny obiadek. Szybko się zorganizowaliśmy (tak że nie zdążyliśmy na Comę:P) i ruszyliśmy na koncertowanie.


Nie żeby nasze pierwsze kroki to właśnie tu, ależ skąd, to tak tylko... poza tym Wraka zapłaciła za tą reklamę:). Jak widać drogo nie było, piwo za 5 zeta i SOŁ:) za 50 gr:)


Pora relasku "pod niebem"


I na trawce:) (bez skojarzeń)


różni, przeróżni, różniści ludzie,


robiący różne rzeczy:)


Koncert "IRY"; Artur Gadowski and all together now!


no to wszyscy razem: "Nie ma nikt takiej nadziei jak ja Nie ma nikt takiej wiary w ludzi cały ten świat"


Koncert "Indios Bravos"; Gutek lata!


Ala na Mariuszu


Kamilla i Adriano


Anna i Karol i po prostu "one love"


"reggae jest w sercu mym"


Here, where I am...


Aneczce to do twarzy w żółtym i zielonym:)


we cztery:) (3 brak)


dyżurny TOI-TOI, hehe


Już zapada zmrok...


Koncert T. LOVE; Muniek Staszczyk w barwach zachodzącego słońca:D


dziurawe ucho;)


nie wytyka języka:P


"Mars napada", a Kazik chowa się pod kapturem


Wszyscy jakoś wyglądają, tylko Kazik jakiś taki niewyraźny (a tu taka reklama "Rutino-coś tam;)")


Wszyscy;) plus fotograf. Ujeżdżanie "zwierząt rzeźnych" po koncertach;).


Dzień II - wycieczka "w miasto", dodam jeszcze, że za widnego;)
Ostrów Tumski, w pobliżu katedry (w razie błędu poprawiać!)


Zwiedzanie ogrodu botanicznego - zdjęcie grupowe, autor: samowyzwalacz:D


Ogród Botaniczny cd.


4 Muzy Krasnala Muzyka


Wszyscy plus fotograf


Sikorka Bogatka, na nasze samiec (ale oczywiście ostatnie zdanie pozostawiamy naszym ekspertom z wysp)


Ogród Botaniczny cd., fontanka


What's up doc! autoportret z fotografem


Koncert HappySad; gra i tańczy Kuba Kawalec, a na widowni "noszenie"


"Wciągasz melodii sztachy Witają Ciebie STRACHY NA LACHY" i Artur "Grabarz" Grabowski , a na ich cześć powiewa flaga


Na ten koncert osobiście czekałam bardzo cierpliwie i nie zniechęcił nas nawet majowy deszczyk, który kropnął sobie na sam koniec imprezy. Pierwsze słowa Kasi po wyjściu na scenę: "Dzień dobry, jesteśmy HEYem" i chyba nic więcej nie muszę dodawać:).


Resume: Wrocławskie Majówkowanie trzeba jeszcze kiedyś powtórzyć!!! Było wspaniale:)

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Dobre foty, zwłaszcza TOI TOI wymiata :)

|| MUHA ||